Warsztaty florystyczne cz. III

Na trzecich warsztatach zajęliśmy się bukieciarstwem - powstały urocze bukieciki na mikrofonach florystycznych, które każdy uczestnik mógł zabrać do pokoju lub wręczyć komuś kogo lubi. Niektórzy mieli nawet pomysł, aby się oświadczyć ;)


Ten warsztat był zdecydowanie najbardziej wymagający pod względem manualnym i wielu pacjentom sprawił trudność. Musiałyśmy z koleżanką wymyślić system stabilizowania mikrofonów, aby pacjenci po udarach byli w stanie samodzielnie pracować. Ponadto rośliny trzeba było bardzo dokładnie oczyścić i przyciąć, a pracę dokładnie zaplanować. Samej pracy też było znacznie więcej niż przy poprzednich kompozycjach, bo bukiet na mikrofonie wymagał użycia dużej ilości niewielkich kwiatów, co oznaczało, że trzeba dużo cierpliwości i koncentracji. Tutaj niezbędna była nasza pomoc, nadzór, dzielenie pracy na mniejsze etapy i  modyfikowanie scenariusza w trakcie zajęć. Byłyśmy przygotowane na to, że praca będzie dla wielu pacjentów wyzwaniem, więc miałyśmy w zanadrzu gipsówkę, która jako doskonały wypełniacz pomogła wszystkim ukończyć pracę i zamaskować niedoskonałości (tak, nasi pacjenci potrafią być bardzo krytyczni względem swoich prac, zwłaszcza jak coś nie idzie po ich myśli).

To z pewnością nie ostatnie warsztaty w naszym projekcie, mamy jeszcze parę pomysłów do zrealizowania. A tymczasem parę kadrów z zajęć:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Terapia , Blogger